czwartek, 21 sierpnia 2025

78. Bzykanie



65 komentarzy:

  1. Bo bzykanie jest zajmujace i takie dwuznaczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka śliczna pszczółka, miodzio!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pszczółka i miodzio to całkiem zgrana para 🌹🌻🌷🌼🪻

      Usuń
  3. dziś akurat wyprosiłem jedną pszczółkę z domu, odprowadziłem do drzwi i dalej na podwórze... nie robiła wrażenia bycia w rewelacyjnej formie, może była niedobzykana, może zabzykana?... tego nie wiem... ale wystartowała i odleciała... jaki jest kontekst?... kontekst jest taki, że jeden z kocurniaków za bardzo się nią interesował... co prawda dorosły kot raczej wie, że nie jest to najlepszy pomysł, żeby się bawić z pszczółką, a spożycie całkiem już odpada, bo zagraża zdrowiu, a nawet życiu, ale wolałem nie ryzykować sytuacji, gdyby nagle o tym zapomniał...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba było pszczółkę napoić i wzmocnić cukrem. Najwyraźniej była przebzykana.

      Usuń
    2. wyglądała na młodziutką gąskę, która się zgubiła w terenie... nawet nie myślałem o poczęstunku, tu trochę kwiatków rośnie jeszcze, mimo, że pora mniej kwiatkowa...

      Usuń
    3. u mnie na wsi jest taki koleś, ma obiekt obok przystanku... ciągle ma jakiś drób, ale nie kury, bo kury to ma sąsiad obok, takie japońskie jakieś, tylko gęsi, kaczki, indyki i perlice, tak na zmianę, płodozmian taki uprawia... nie mogę dojść, które bardziej drą ryja... on chyba też nie może, LOL... chyba te kaczki są jakoś najbardziej znośne, ale jak pamiętam miał je tylko raz... kaczka do rapu się słabo nadaje, bity w tle najwyżej może generować...

      Usuń
    4. Kaczki są cudowne. Martwi mnie fakt, że on pewnie morduje te zwierzęta.

      Usuń
    5. obawiam się, że nie pozwala im schodzić śmiercią naturalną, bo jeść trzeba, ale być może nie robi tego osobiście, tylko jest szefem...

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. He, he...chyba nie wiemy 🤔

      Usuń
    2. Ania - to taki internetowy tekst-mem, który wrzuca się, kiedy w jakimś miejscu jest nawiązanie do seksu. Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. W sumie bycie pszczołą nie jest takie złe, bo bzykana okrągło... 🙄 Żeby jeszcze człowiek bezczelnie nie kradł tego co zbierze w pocie czoła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałbyś bzykać na okrągło, jak ta pszczoła?

      Usuń
    2. Zdrowego faceta pytasz?

      Usuń
    3. A tak, dla fabuły, jak mawia młodzież 😅.

      Usuń
    4. są faceci, też zdrowi, którzy lubią bzykać na kanciasto, po esesmańsku, LOL...

      Usuń
    5. Chyba pasem po nagim dooopsku? Albo za włosy i do poduchy...? Też nie wiem co to znaczy, że zdrowy facet i po essesmańsku.

      Usuń
    6. Że zdrowy to rozumiem, ale tego SS ani w ząb.

      Usuń
    7. Ja też nie, ale to musi być jakiś chory sposób bzykania, zapewne z domieszką sadyzmu 😅 Może bzykanie połączone z oglądaniem Telewizji Republika? Choć to już skrajny masochizm... 🙄

      Usuń
    8. Ogladanie TV Republika to już sado-masochizm czystej wody, nawet bez seksu.

      Usuń
    9. jak po raz pierwszy przeczytałem tą frazę "po esesmańsku", to skojarzyło mi się, że to jest w rytmie "ein, zwei" i z wrzaskiem "sznela! robycz verfkuchte!"... a że facet musi być zdrowy, fizycznie rzecz jasna, to chyba jasne... ona zresztą też, żeby to przetrwać...
      za to skojarzenie z TV Republika jest dość trafne, bo tam w podtekście i kontekście, między wierszami, nie otwarcie bynajmniej przynajmniej lansowany jest świat samych esesmańskich zachowań...

      Usuń
    10. Kiedyś byłam u przyjaciół, którzy namiętnie oglądają Republikę. Myślałam, że się popłaczę, nie wiedząc, czy bardziej ze śmiechu, czy z rozpaczy.

      Usuń
    11. Żeby oglądać Republikę trzeba być totalnym tłukiem, bo człowiek myślący nie wytrwa nawet kilku minut oglądania tej obrzydliwej propagandy.

      Usuń
    12. O tłukach dużo by mówić... Tylko po co? Są zdecydowanie milsze tematy.

      Usuń
    13. Fakt, szczególnie że z tłukami stykamy się na co dzień i mamy ich dość...

      Usuń
    14. Od jutra będę miała tłuków ile tylko zapragnę.

      Usuń
    15. Współczuję. Bycie nauczycielem, szczególnie w kraju tak chorym jak Polska, jest koszmarnym przeżyciem.

      Usuń
    16. Ale i wśród nauczycieli są tłuki pancerne.

      Usuń
    17. A to już nie dobrze, bo odpowiadają za edukację polskich latorośli i powinni reprezentować jakiś poziom... 🙄

      Usuń
    18. Niestety, są wśród nas wieśniary-pisiary i sekciarze-pisiarze.

      Usuń
    19. A to się odbija na poziomie społeczeństwa... 🙄 Choć jak patrzę na ten motłoch, który potrafi trzymać z tabliczki mówiące o tym, że błogosławione jest łono, które wydało na świat Nawrockiego, to zaczynam mieć wątpliwości czy polskie społeczeństwo w ogóle ma jakiś poziom...🙄 Głupota Polaków naprawdę potrafi przerażać.

      Usuń
    20. Polskie społeczeństwo ma JAKIŚ poziom. Poniżej mchu, paproci, dna i wodorostów.

      Usuń
    21. I dlatego nie lubię Polaków. Z tymi ludźmi możemy zapomnieć o dogonieniu Europy. Im się kurwa marzy dobrobyt a jednocześnie potrafią blokować rozwój. Niech rozdziapią mordy i czekają na mannę z nieba, skoro im nowoczesność śmierdzi.

      Usuń
    22. Niech czekają nawet do zdechnięcia.

      Usuń
    23. Niestety głupi ma to do siebie, że i zdechnąć w porę nie potrafi 😂

      Usuń
    24. Coraz mniej we mnie miłości do bliźnich, ale nic na to nie poradzę, bo mam alergię na ten gatunek 😅

      Usuń
    25. Mamy, jak widać, te same choroby i można powiedzieć, że jedna z drugiej się bierze.

      Usuń
  6. Pszczółka bez bzykania... nie mogę sobie wyobrazić. Nie dziwię się, że tą pracę lubi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię i pszczółki 🐝, i bzykanie. Dlatego też bzykanie much 🪰 jest dla mnie muzyką.

      Usuń
    2. nie!... muchy i komary są z dupy, nie bzykają prawidłowo... zwłaszcza, gdy się zawijam w kokon do spania... nie można spokojnie książki do poduchy poczytać...

      Usuń
    3. Bzykanie much i komarów to stres i wqrw. Są tak napalone, że odetchnąć nie dają. Nie chcę być przez nie bzykana. Dlatego moskitiery w oknach pozakładałam.

      Usuń
    4. Ja nie mogę mieć moskitier, bo za oknami mam siatki antykotowe i one mogą sobie bezpiecznie wychodzić na parapet (balkonu nie mamy).

      Usuń
    5. U mnie te szatańskie pomioty biegają po ścianach i suficie, łapią wszystko 😀

      Usuń
    6. No i wyszło szydło z Frau Be 😆😆 Ja tu z piętnem morderczyni zmagam się od wczoraj, a u Ciebie koty robią za kata i szafa gra 😈🤡🤪

      Usuń
    7. Nie za kata, tylko za przyrodę i prawa natury 😂 🤣

      Usuń
    8. Ja też jestem częścią przyrody i natury! 🤡😁😁

      Usuń
    9. Ale zepsutą, bo cywilizowaną 😂

      Usuń
    10. Oj, dzika to ja też potrafię być! 😁

      Usuń
    11. Hm... 🤣 Dokładnie... wyszło kto brudną robotę za Frau Be wykonuje . I po to te koty. 🤣🤣

      Usuń
    12. @Ania - Brudna robota to jest mycie podłóg.

      Usuń
    13. @Aśka - dzika jak dzik?

      Usuń
  7. Moja Luna przed muchami i pszczołami ucieka. Nie ma z niej pożytku. Tylko leży i pachnie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się, koty są właśnie od tego, żeby leżeć i pachnieć. Tylko moją młodzież młodość ponosi.

      Usuń
  8. Ogladam ten obrazek a tam ani bzy ani kanie nie wystepuja. Hmmm

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mogę dodać komentarza wyżej, więc zrobię to tu... Moja matka ogląda Republikę i bynajmniej na rozum dobrze jej to nie wpływa... 🙄

    OdpowiedzUsuń