sobota, 7 czerwca 2025

54. Plama



20 komentarzy:

  1. Cudowne, zazdroszczę pomysłu!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki 💕 To przez Ciebie tak gnam do przodu 🤣

      Usuń
  2. Życie jest usłane takimi plamami, więc jedna mniej czy więcej różnicy nie robi 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Sztukę to ja dzisiaj w BWA tworzyłam. Dzieciątko też. Było jeszcze fajniej niż zwykle!

      Usuń
  4. Cudowna plama!
    Dawaj jak najwięcej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wątpliwe, czy dawanie plamy jest cudowne 😀

      Usuń
  5. taka czysta, kolorowa plama to nie plama... to deseń...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czysta, kolorowa plama to też plama. Np. wczoraj byłyśmy z córką malować/rysować w BWA. Dzieciątko tak się zafiksowało na suchych pastelach, że wyszło stamtąd w kolorach zielono-różowych na spódnicy. No i teraz: plamy to, czy taki deseń?

      Usuń
    2. rzeczywistość to jeden wielki test Rorchacha... jest prawda czasów, o których mówimy i prawda ekranu, która mówi, iż jedne farby są eko, więc barwią na zielono, a drugie wyżerają dziury w tkaninie... tak tak, to na spódnicy nie były ani różowe, czy też morelowe, tylko cieliste, bo to był fragment Twojej latorośli... od jakiegoś czasu jest taka moda na dziurawe ciuchy, a dziura to ani plama, ani deseń... dziura to dziura...

      Usuń
    3. Halo, halo, stop! Moja latorośl nie nosi żadnych dziurawych ubrań. Miała na sobie spódnicę khaki, a plamy były jaskrawozielone i wściekle różowe - zrobione przez suche pastele.

      Usuń
    4. odwrotnie jak w tym kawale: siedzi babcia na ławce i patrzy na dzieci w piaskownicy... w pewnym momencie mówi do jednego: "śliczny jesteś z tą różową plamą na pupie", na co dzieciak protestuje; "to nie jest żadna plama, to jestem ja"...

      Usuń
  6. był taki blog - teatr cieni, pisany na trzy pary rąk, gdzie byłem Plamą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co Ty mówisz?! Zaskakujesz. Ten blog pewnie już nie istnieje?

      Usuń
    2. onetowy był, więc poległ.
      i był taki blog Bezzasadny, gdzie pisałem do spółki

      Usuń
    3. Ech, blogi onetowe były, moim zdaniem, najlepsze.

      Usuń
  7. Też bym chciała dać taką plamę! Jest cudowna...

    OdpowiedzUsuń