wtorek, 28 października 2025

88. Dzień



12 komentarzy:

  1. Bez kawy nie ma życia! Ten fotel mnie urzekł, zaprasza jak nic!

    OdpowiedzUsuń
  2. To bedzie kolejny dolujacy i zasrany dzien, a z kawa trzeba uwazac, bo cisnienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piję cztery dziennie i nic mi nie jest.

      Usuń
    2. Ja teraz zaczelam znow pic kawe po bardzo dlugiej przerwie, kiedy to walczylam z cisnieniem czesto dochodzacym do ponad 200, bo raczej wolalam nie dostac wylewu czy innej apopleksji. Teraz pije jedna po obiedzie, a rano do sniadania herbate, nie, nie czarna, bo ona tez podnosi cisnienie.

      Usuń
    3. Herbatą się nie plamię w ogóle. Piję tylko kawę, wodę i soki. Nigdy nie miałam takiego ciśnienia jak Ty, te 200 wydaje mi się niebotycznie wysokie. Jednak matka mojej ciotki miewała ciśnienie ponad 300. Zmarła wcześnie, ale nie na wylew, tylko na serce.

      Usuń
    4. Serce tez mam do niczego, chodzi na baterie.

      Usuń
    5. No... wiem. Ale to działa, więc pociągniesz jeszcze ho, ho, ho! Mojej koleżanki mama z rozrusznikiem dożyła dziewięćdziesięciu kilku lat i żyłaby nadal, gdyby jej nie sprzątnął rak.

      Usuń
  3. Oby to faktycznie był dla Ciebie fajny dzień 🍀 A bez kawy nie idzie funkcjonować... 🙄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te chwile, w których pije się kawę, są fajne 😋

      Usuń
    2. Dla mnie kawa to przede wszystkim pomoc w zachowaniu przytomności przez większość dnia... 🙄

      Usuń
    3. Jakoś mnie ta kawa przeprowadziła przez ten dzień. W miarę spokojnie. Właśnie wypiłam trzecią, przed spaniem pójdzie czwarta.

      Usuń