niedziela, 26 października 2025

87. Magia



10 komentarzy:

  1. Nigdy nie chodziłam w szpilkach! Nie czułam się przez to mniej kobieca...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chodziłam w czasie LO i studiów. Później już chyba nie.

      Usuń
  2. Kiedys latalam namietnie w szpilkach, teraz juz nawet nie pamietam, kiedy nosilam moje ostatnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nawet w szpilkach atrakcyjny nie będę 😅

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam magii szpilek. Mialam zly sposob stawiania nog aby szpilki wytrzymaly. Chyba, ze magia dziala tez na odwrot: szpilki byly szczesliwe gdy ich nie zakladalam na nogi. :) I szpilki i ja czulysmy sie ciagle atrakcyjnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Był czas, kiedy biegałam w szpilkach namiętnie, ale potem mi przeszło, wraz z wiekiem i kilogramami 😀

      Usuń
  5. atrakcyjność to atrakcyjność, szczęśliwość to szczęśliwość...
    a podsufitka to podsufitka...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to mi przypomniało, że muszę podsufitkę w samochodzie naprawić, bo mi zwisła miejscami. I siedem stówek nie moje... 😑

      Usuń