Nawet luzne sukienki potrafia sie zmarszczyc pod pachami, na szyi, pod 'wpierwsiami' i w pasie. Tylko na dupsku sie wyciagaja, naciagaja, balonuja lub uwydatniaja :)). Na zmarszczenia tylko pozwalenie na nie jest skuteczne. Ja nosze odpowiedni rozmiar, dbam o natluszczenie (od srodka), regularnie spie, nie pije, nie pale, nie opalam sie na czekolade, nie zloszcze sie zbyt czesto, smieje sie do srodka (w myslach), unikam dyskusji politycznych i nie zagladam w lusterko w okularach :))). Nie mam zmarszczek ani siwych wlosow... pewnie nie mam jeszcze wieku zmarszczkowego :))).
Pisząc o luźnych sukienkach miałam na mysli takie, jak się teraz nosi, chodzi o fason. Na dupie nic mi się nie uwypukla. Też się nie eksponuję na słońce, bo tego organicznie nie znoszę. Podobnie jak dyskusji o polityce, która mnie śmiertelnie nudzi.
A ja mam takie dookola zaroweczki i mnie oslepiaja szczegolnie w okularach. Lustro okragle to i okraglosci tylne widac jak sobie 'selfa' robie. W piatek w sklepie dostalam ataku zdziwu i zmarszczenia czola: mloda dziewoja chciala zwrotu pieniedzy za kupiony kilogram maki ziemniaczanej bo jej nie wykorzystala. Nie znalazla przepisu jak z niej robi sie ziemniaki. Pomyslalam, ze mlodzi maja wiecej zmartwien niz jakies zmarszczki czy siwe wlosy.
Z wiekiem każdemu się marszczy i jeśli człowiek nie ma milionów na koncie, żeby chirurgicznie to ponaciągać, zostaje jedynie pogodzić sie z takim stanem rzeczy 🙄
Wystarczy spojrzeć na tych celebrytów którzy potrafią wyglądać komicznie na stare lata tylko dlatego, że próbowali wygrać ze starością 😉 Natury nie da sie oszukać 😅
Natura zawsze upomina się o swoje. Nawet jeśli się ją niszczy. Mam nadzieję, że kiedyś i Ziemia się upomni i zrobi takie wesołe miasteczko, że się ludzkość zdziwi.
A skąd ty ten Grębocin z zachodniopomorskiego wytrzasnęłaś?? Rok tam na stancji mieszkałam podczas studiów. Bo to dzielnia Torunia. Niech ci będzie...na zmarchy. Ale ogólny Luk jest w porządku. Wałki- Loki we włosach trochę jej czoło naciągnęły.
Opakowania się marszczą, a ubrania się kurczą...
OdpowiedzUsuńNoszę luźne sukienki, więc zapas, jakby co, jest.
UsuńNawet luzne sukienki potrafia sie zmarszczyc pod pachami, na szyi, pod 'wpierwsiami' i w pasie. Tylko na dupsku sie wyciagaja, naciagaja, balonuja lub uwydatniaja :)). Na zmarszczenia tylko pozwalenie na nie jest skuteczne.
UsuńJa nosze odpowiedni rozmiar, dbam o natluszczenie (od srodka), regularnie spie, nie pije, nie pale, nie opalam sie na czekolade, nie zloszcze sie zbyt czesto, smieje sie do srodka (w myslach), unikam dyskusji politycznych i nie zagladam w lusterko w okularach :))). Nie mam zmarszczek ani siwych wlosow... pewnie nie mam jeszcze wieku zmarszczkowego :))).
Pisząc o luźnych sukienkach miałam na mysli takie, jak się teraz nosi, chodzi o fason.
UsuńNa dupie nic mi się nie uwypukla.
Też się nie eksponuję na słońce, bo tego organicznie nie znoszę. Podobnie jak dyskusji o polityce, która mnie śmiertelnie nudzi.
:))) Szczesciara, mnie nawet stringi uwypuklaja :)))
UsuńBo ja mam mniejszą dupę niż brzuch 🤣 🤣 🤣
UsuńBrzuch mozna wciagnac, dupy nie. :)))) Szcesciara po raz drugi! :)))
UsuńNie wiesz, co mówisz, Kobieto.
UsuńWiem. Wciagam, wciagam i wszystko do doopy!
UsuńTo może trzeba wciągać coś innego? 🤣
UsuńDobry pomysl! :))))
UsuńPewnie. Lustro pokazuje wtedy laskę nie z tej ziemi 😀
UsuńBo macie niewłaściwe lustra w domu. Nic nie wciągać... nawet gilów z nosa... a w porządne lustro zainwestować.:)
UsuńMoje lustro kupił mi i zawiesił tato, nie zamienię go za żadne inne.
UsuńA ja mam takie dookola zaroweczki i mnie oslepiaja szczegolnie w okularach. Lustro okragle to i okraglosci tylne widac jak sobie 'selfa' robie.
UsuńW piatek w sklepie dostalam ataku zdziwu i zmarszczenia czola: mloda dziewoja chciala zwrotu pieniedzy za kupiony kilogram maki ziemniaczanej bo jej nie wykorzystala. Nie znalazla przepisu jak z niej robi sie ziemniaki. Pomyslalam, ze mlodzi maja wiecej zmartwien niz jakies zmarszczki czy siwe wlosy.
Młodzi żyją w jakimś popieprzonym Matrixie.
Usuńpomidor odmarszcza opakowania, wszystko się zgadza...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Serio? Odmarszcza? Likopenem czy czym?
Usuńlicopenem - lico opakowania odmarszcza...
UsuńDobrze wiedzieć w razie czego 😀
UsuńJak kto ma tyle tluszczu co ja, to i zmarszczki sa jakby mniej widoczne.
OdpowiedzUsuńTy chyba nie widziałaś "tyle tłuszczu". Ja nie mam ani jednej zmarszczki 🤣
UsuńI tak trzymać kobietki. Tak trzymać.👍
UsuńTrzymam i nie puszczam! Siwych włosów też jeszcze nie mam (tylko na skroniach i pojedyncze pasemka).
UsuńSiwe już mam. Jestem w czymś lepsza od ciebie ... dziecinko.
UsuńWcale nie "dziecinko". Masz bardzo młode dziecko, duuużo młodsze od mojego, więc na stówę jesteś ode mnie młodsza i to całkiem sporo.
UsuńZ wiekiem każdemu się marszczy i jeśli człowiek nie ma milionów na koncie, żeby chirurgicznie to ponaciągać, zostaje jedynie pogodzić sie z takim stanem rzeczy 🙄
OdpowiedzUsuńchłopaki to akurat sami sobie marszczą, za free, temi ręcami, w przeciwieństwie do dziewczyn, które sobie dłubią LOL...
Usuń@Stasiek - nie ma sensu naciągać, bo po latach to i tak puszcza, powodując jeszcze gorszy efekt. Mam koleżankę, która jest chirurgiem plastycznym 😀
UsuńWystarczy spojrzeć na tych celebrytów którzy potrafią wyglądać komicznie na stare lata tylko dlatego, że próbowali wygrać ze starością 😉 Natury nie da sie oszukać 😅
UsuńNatura zawsze upomina się o swoje. Nawet jeśli się ją niszczy. Mam nadzieję, że kiedyś i Ziemia się upomni i zrobi takie wesołe miasteczko, że się ludzkość zdziwi.
Usuń@PKanalia - a co Ty tam sobie marszczysz, hę? Bo że dziewczyny dłubią w nosie, to wiem 🤣
UsuńJa też mam taką nadzieję, bo człowiek na tej planecie jest najgorszym pasożytem i warto mu dać za to po łbie.
UsuńUfam, że kiedyś tak się stanie.
UsuńWtedy ta planeta naprawdę odżyje... 🙄
UsuńNiech odżyje jak najprędzej, życzę jej tego.
Usuń@F.B...
Usuńuszy i łokcie...
🤣 🤣 🤣
UsuńA ja też sobie marszczę.
UsuńFiranki czy falbanki?
UsuńSpódnicę w pasie. Nosa zmarszczyć nie umiem.
UsuńGdybym ja sobie zmarszczyła spódnicę, wyglądałabym jak chodząca stodoła 🤣
UsuńTak mam, czuję się młoda, a opakowanie, cóż, musi wystarczyć mi do końca.
OdpowiedzUsuńMasz tak jak ja. Czuję się bardzo młoda, wręcz prawie niedojrzała. Tak mi zostanie już chyba na zawsze.
UsuńTa babcia z tego obrazka to taka całkiem całkiem. Nie powiedziałabym, że pomarszczona.
OdpowiedzUsuńCo Ty? Ma zmarchy jak stąd do Grębocina w Zachodniopomorskiem. Powiększ sobie zdjęcie, klikając na nie, to zobaczysz.
UsuńA skąd ty ten Grębocin z zachodniopomorskiego wytrzasnęłaś??
UsuńRok tam na stancji mieszkałam podczas studiów. Bo to dzielnia Torunia.
Niech ci będzie...na zmarchy. Ale ogólny Luk jest w porządku. Wałki- Loki we włosach trochę jej czoło naciągnęły.
Takie powiedzenie z tym Grębocinem mam. Nie wiem, skąd. A on leży w zachodniopomorskiem, gdzieś w okolicach Gryfina.
Usuń