W coś tak parszywego jak ludzie wierzą tylko najbardziej naiwni. Ja na szczęście nie mam nawet grama tej naiwności w sobie i to ludzie mnie z niej wyleczyli.
O, tak. Kocham moje zwierzęta, są pełnoprawnymi członkami rodziny. Bez mrugnięcia okiem wydałam krocie na leczenie dwóch kocic i ocaliłam je od śmierci. Ich życie warte jest więcej, niż głupia kasa.
Bo ludzie sa jak bóg czy papiez, dobrzy wylacznie na pozor i w teorii.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak.
UsuńI wcale Ci się nie dziwię :)
OdpowiedzUsuńA ufoludkowi?
UsuńŚwietne, zwłaszcza tekst w zestawieniu z obrazem!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że to wyłapałaś 😀
Usuńto akurat takie nie bardzo... ale nie rób z tego zagadnienia, to tylko mój gust... albo powiedzmy, że dla mnie za trudne...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Nie robię zagadnienia 😀 ale co w tym trudnego?
UsuńW coś tak parszywego jak ludzie wierzą tylko najbardziej naiwni. Ja na szczęście nie mam nawet grama tej naiwności w sobie i to ludzie mnie z niej wyleczyli.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam. To ludzie uczą innych ludzi, że jesteśmy parszywym gatunkiem.
UsuńTak, udowodniają to na każdym kroku. Dlatego wolę zwierzęta niż ludzi. One przynajmniej wpływają na moje życie pozytywnie.
UsuńO, tak. Kocham moje zwierzęta, są pełnoprawnymi członkami rodziny. Bez mrugnięcia okiem wydałam krocie na leczenie dwóch kocic i ocaliłam je od śmierci. Ich życie warte jest więcej, niż głupia kasa.
UsuńWierzę w kosmitów.
OdpowiedzUsuńJa już chyba w nic nie wierzę.
Usuń