niedziela, 26 października 2025

87. Magia



16 komentarzy:

  1. Nigdy nie chodziłam w szpilkach! Nie czułam się przez to mniej kobieca...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chodziłam w czasie LO i studiów. Później już chyba nie.

      Usuń
  2. Kiedys latalam namietnie w szpilkach, teraz juz nawet nie pamietam, kiedy nosilam moje ostatnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nawet w szpilkach atrakcyjny nie będę 😅

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie mów "nigdy", zanim nie spróbujesz! 🤣

      Usuń
    2. Nie podejrzewam by kiedykolwiek aż tak mi odwaliło 😂 Zresztą samo zachowanie równowagi w takim obuwiu wydaje mi się wyższą szkołą jazdy... 🙄

      Usuń
    3. Co Ty, żadne wyjątkowe zdolności nie są do tego potrzebne! Zaufaj mi 🤣

      Usuń
    4. Mimo wszystko wolę nie próbować. Są prostsze sposoby by zrobić z siebie czubka 😂

      Usuń
    5. Jasne. Wystarczy słuchać Radia Maryja, oglądać TV Republikę i wielbić sutenera.

      Usuń
    6. To już jest skrajny debilizm, który dotkną miliony naszych rodaków 😉

      Usuń
    7. Że też nie ma na to szczepionki!

      Usuń
  4. Nie znam magii szpilek. Mialam zly sposob stawiania nog aby szpilki wytrzymaly. Chyba, ze magia dziala tez na odwrot: szpilki byly szczesliwe gdy ich nie zakladalam na nogi. :) I szpilki i ja czulysmy sie ciagle atrakcyjnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Był czas, kiedy biegałam w szpilkach namiętnie, ale potem mi przeszło, wraz z wiekiem i kilogramami 😀

      Usuń
  5. atrakcyjność to atrakcyjność, szczęśliwość to szczęśliwość...
    a podsufitka to podsufitka...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to mi przypomniało, że muszę podsufitkę w samochodzie naprawić, bo mi zwisła miejscami. I siedem stówek nie moje... 😑

      Usuń