To w (przy)pale sie nie miesci! No to ja wcale.
Ja przeważnie tak, ale aktualnie trochę nie.
O rany! To po wypiciu "goszkiej szokolady" :)))) taka jazda?
Nie, picie nie ma z tym nic wspólnego. Po prostu jestem zwyczajnie stuknięta 😜
przypał mi się nieodmiennie kojarzy z tramwajem lub autobusem, który nagle odjeżdża, gdy za nim sikamy...p.jzns :)
O, to jest przypał sporego kalibru 😀
To w (przy)pale sie nie miesci! No to ja wcale.
OdpowiedzUsuńJa przeważnie tak, ale aktualnie trochę nie.
UsuńO rany! To po wypiciu "goszkiej szokolady" :)))) taka jazda?
OdpowiedzUsuńNie, picie nie ma z tym nic wspólnego. Po prostu jestem zwyczajnie stuknięta 😜
Usuńprzypał mi się nieodmiennie kojarzy z tramwajem lub autobusem, który nagle odjeżdża, gdy za nim sikamy...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
O, to jest przypał sporego kalibru 😀
Usuń