środa, 6 sierpnia 2025

74. Kląć



9 komentarzy:

  1. Stosuje, ostatnio jakby czesciej wraz z postepem choroby u slubnego.

    OdpowiedzUsuń
  2. centralnie tak jest... głośny przeklinacz przeważnie ma jakieś poczucie humoru, za to mały, cichy skurwysynek zawsze działa na poważnie... tak więc odpowiedź na pytanie, który się ze sobą lepiej czuje nasuwa się sama...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najgorsi są tacy brzuchomówcy...
    A to wrona jest?

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby tak, ale powstaje kolejny problem: czym się odróżnić od dużego, głośnego skurwysyna?

    OdpowiedzUsuń
  5. Lepiej kląć niż kogoś zamordować... 🙄 A że powodów by kląć jest od groma... 🙄

    OdpowiedzUsuń
  6. Lepiej nie klac i nie byc tym cichym. Proste.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasami nie ma innego wyjścia

    OdpowiedzUsuń
  8. Emocje szukają ujścia, a spsposoich ekspresji zalezy od okolicznosci i osobowości . Dobór-co lepsze , byleby skuteczne. Bo ma to przenieść/wywołać zwykle jakiś efekt.

    OdpowiedzUsuń