Kaja Godek i inni nawiedzeni katoprawicowcy powiedzieli by raczej, że to brutalnie przerwane życie 😉 Dobra, nie kpię, bo już i tak wszyscy uważają mnie za lewaka i aborcjonistę 😉
Nie, lewak ze mnie żaden. Nie od dziś wiadomo że wzdycham do Tuska 😉😅 A w kwestii aborcyjnej bynajmniej nigdy nie byłem za podejściem "hulaj dusza, piekła nie ma".
Najlepszych pewnie nie, ale to co pamiętam było i tak lepsze niż to co mamy obecnie... Choć odkąd PiS stracił władzę trochę lepiej sie w tym kraju oddycha... 🙄
A to ciekawe, że na pytanie "co?" najczęściej przychodzą do głowy a w zasadzie cisną się dwie odpowiedzi😉 Jajco sadzane jest pyszotne ale inne wersje też bardzo lubię.
nie wiedzieć czemu jajco kojarzy mi się zawsze z takim niestłuczonym, gatunek ptaka lub gada jest bez znaczenia, może jedynie rozmiary, nie jestem pewien, czy przepiórcze to też jajco.. p.jzns :)
Kaja Godek i inni nawiedzeni katoprawicowcy powiedzieli by raczej, że to brutalnie przerwane życie 😉 Dobra, nie kpię, bo już i tak wszyscy uważają mnie za lewaka i aborcjonistę 😉
OdpowiedzUsuńAle miałaby rację 🤣🤣🤣
UsuńNie, lewak ze mnie żaden. Nie od dziś wiadomo że wzdycham do Tuska 😉😅 A w kwestii aborcyjnej bynajmniej nigdy nie byłem za podejściem "hulaj dusza, piekła nie ma".
UsuńJa też nie.
UsuńWolałbym żeby ludzie prowadzili się tak żeby nie było w ogóle konieczności brania aborcji pod uwagę. No, ale żyjemy w takim a nie innym świecie... 🙄
UsuńŻyjemy w świecie coraz gorszym. Źle nam było za PRL-u, to teraz mamy, co chcieliśmy.
UsuńJa po dziś dzień spotykam osoby które PRL wspominają z rozrzewnieniem 😉 W sumie to i ja tęsknie za czasami gdy było jeszcze w miarę normalnie... 🙄
UsuńNie pamiętasz chyba tych najlepszych czasów, młody z Ciebie szczyl 😅
UsuńNajlepszych pewnie nie, ale to co pamiętam było i tak lepsze niż to co mamy obecnie... Choć odkąd PiS stracił władzę trochę lepiej sie w tym kraju oddycha... 🙄
UsuńAle tylko oddycha. Pod względem ekonomicznym to tylko zdechnąć.
UsuńJajco idealne, choć wolę gotowane na miękko lub jajecznicę :-)
OdpowiedzUsuńJa lubię wszystkie.
UsuńSadzone najlepsze :)
OdpowiedzUsuńTak, najczęściej jem właśnie sadzone.
UsuńA to ciekawe, że na pytanie "co?" najczęściej przychodzą do głowy a w zasadzie cisną się dwie odpowiedzi😉
OdpowiedzUsuńJajco sadzane jest pyszotne ale inne wersje też bardzo lubię.
O, a mnie cztery!
UsuńI też lubię jajka w każdej postaci.
nie wiedzieć czemu jajco kojarzy mi się zawsze z takim niestłuczonym, gatunek ptaka lub gada jest bez znaczenia, może jedynie rozmiary, nie jestem pewien, czy przepiórcze to też jajco..
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Przepiórcze też. Jajco to jajco. Nawet skorupkę ma!
UsuńO tak ,jestem fanką w każdej jego postaci! I jako odpowiedź też :-)
OdpowiedzUsuńTo zupełnie tak jak ja!
Usuń